alistarowe podboje;)

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi alistar z prastarego grodu Poznań. Mam przejechane, od 13 września 2009r, 8118.35 kilometrów w tym 1326.18 w terenie.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(41)

Moje rowery

Chmurka vel Albinos 4340 km

Zielona Gąsienica 1602 km

bezrowerowo :(

Jaszczur 403 km

rowery zaprzyjaźnione tudzież przygodne :) 33 km

Wyrobnik vel Garkotłuk ;P 1693 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

0.00 km 0.00 km teren

h km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

Podjazdy: m

Rower:Zielona Gąsienica

bardzo, ale to bardzo... jest mi źle, jest mi smutno, jest mi szaro... :(

Środa, 2 grudnia 2009 · dodano: 02.12.2009 | Komentarze 18

...lekarka, aczkolwiek jak na medyków polskich zaiste niezwykła, nie okazała się cudotwórcą... :(
Mam:
- brać leki
- odpoczywać
- zgłosić się za dni parę...
I perspektywa, że taki stan jeszcze trochę potrwa... :(
A ja, biedna, nawet pomimo wielkiej chęci bycia niegrzeczną, nie mam na to sił...
Biedna Gąsienica stoi sobie cichutko, a jej biedna pani jęczy sobie cichutko ;P

Dobra, alistar, mamy coś pozytywnego?
Tak! Na wpół tajne konszachty afery kolczykowej ;)

...ja chcę na rower!!!....

Komentarze

alistar | 13:54 wtorek, 15 grudnia 2009 | linkuj sosa, o tak - z daleka widać jak się trzęsiesz ;)
Jaka afera hazardowa??? Widzę, że muszę z Tobą poważnie porozmawiać ;P
:D

Kajman, zestaw rzeczywiście ładny - czego nie omieszkałam Niradharze napisać :)
I fajnie, że poznaję relacje, jakie łączą ludzi z bikestats ;)

P.S.
A z afery kolczykowej byłaby już dawno tutaj relacja ;D, gdybym miała chociaż w miarę normalny dostęp do sieci...

sosa-removed | 20:03 poniedziałek, 14 grudnia 2009 | linkuj najpierw jakaś hazardowa afera, teraz kolczykowa...
Strach się przyznać ,że utrzymuję z Tobą jakiś kontakt ;)

Kajman | 10:07 sobota, 12 grudnia 2009 | linkuj Skąd wiem:)? Ostatnio, jak byliśmy u Ewci to Niradhara będąca prywatnie drugą moją połową zafundowała sobie zestaw, którym ostatnio lansuje się na blogu:) Ładne:)

alistar | 11:50 piątek, 11 grudnia 2009 | linkuj Kajman, skąd wiesz? ;D
W sprawie mojego zdrowia robię co mogę... jeszcze trochę...

Kajman | 23:49 wtorek, 8 grudnia 2009 | linkuj Cóż, afera kolczykowa weszła w fazę realizacji. Co gorsza w nowym wzorze i do tego jeszcze z wisiorkiem:) Wracaj do zdrowia

alistar | 20:58 niedziela, 6 grudnia 2009 | linkuj robin, dzięki :)
Ano, nie pozostaje mi nic innego, niż spamowanie ;) i, oczywiście, czytanie o wycieczkach innych bikestatowiczów :)
Niestety... to nie grypa... podejrzana jestem o nieswoiste zapalenie płuc... :(((
Ale nic to, wszystko przetrwam :)

robin | 20:33 niedziela, 6 grudnia 2009 | linkuj Nie martw się nowy sezon na BS na pewno będzie lepszy od tego. Grypa to grypa trzeba ją przejść lub przeleżeć a nie przejeździć :) Trzymaj się. Tak jak mówi Kosma - pospamuj trochę :)

alistar | 17:42 piątek, 4 grudnia 2009 | linkuj niradhara, dziękuję za dobre życzenia; jak dobrze pójdzie to może na przyszły weekend się uda...
A ja Cię namawiam do udziału w "aferze" rozpętanej przez ewcię0706 ;) jej koleżanka ma nowy projekt - brzmi interesująco :D

Pozdrawiam Cię :)

niradhara | 17:27 piątek, 4 grudnia 2009 | linkuj Mam nadzieję, że do weekendu będziesz już zdrowa i nacieszysz się jazdą.
Serdecznie pozdrawiam :)

alistar | 21:51 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Ewcia, bo zapomniałaś o ukośniku przed drugim "b" ;)
Próbuję się nie dać :) wbrew pozorom, twarda sztuka ze mnie ;D

ewcia0706 | 21:27 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj hehehe...też chciałam spróbować...ale nie wyszło..;P

ewcia0706 | 21:15 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj [b]Alistar[b] nie daj się wirusom , korzonkom i innym świnstwom..:) pozdrawiam

alistar | 13:01 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Kosma, dziękuję :)

Anonimowa Kosma | 12:39 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Wytłuszczasz pisząc z przodu słowa b w nawiasach kwadratowych, z tyłu słowa /b też w nawiasie kwadratowym :)

alistar | 12:22 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Kosma, tkwimy obie w tej aferze po uszy ;D
Dziękuję za ciepłe słowa - odczuwam ich przyjemną (zwłaszcza w porównaniu z temperaturą panującą za oknem ;) ) moc ogrzewania ;)
Z braku rogów, jednak głowę będę unosić ;)
Chwyciły mnie jakieś paskudne wirusy, i spowodowały, że na nogach swoich własnych z trudem się utrzymuję (o objawach innych nie będę się rozpisywać). Jakby mało tego było - rano mnie korzonki łupnęły.... :(

Tak że muszę choć czasem, choć troszkę, pospamować, bo bym chyba oszalała... Czytam, czytam, wzdycham, podziwiam, zazdroszczę, marzę... i czasami muszę, bezwzględnie muszę jednak coś napisać ;D - spamuję więc ;)

Pozdrawiam Cię :)

Elżbieto, i Tobie dziękuję za dobre i ciepłe słowa :)
Pozdrawiam :)

PS. Niestety, nie potrafię tu jeszcze "wytłuścić" (co za koszmarne słowo ;D) np. nicka... :(
Pomoc chętnie przyjmę :)

Elżbieta | 12:02 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj eneW Poznaniu pogoda paskudna i zdrowemu trudno wybrać się na rower. Wypoczywaj koleżanko, dużo zdrowia.

kosma100 | 11:36 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj No i chyba jestem zamieszana w tą samą aferę ;-)

kosma100 | 11:35 środa, 2 grudnia 2009 | linkuj Głowa do góry!
Tzn. rogi do góry!
Będzie dobrze.
A tymczasem wypocznij sobie, pospamuj na BS ;-)
A co Cię chwyciło?

Pozdrawiam serdecznie aczkolwiek też szaro-buro.

Komentuj